RYTUAŁ - HUMAN POWER !? edycja XIX

PROGRAM:
10.06.2022 godz. 19.00

PLAC UNIWERSYTECKI
koncert z tarasu Wieży Matematycznej
Piotr Damasiewicz
ORATORIUM MARIANUM
10.06.2022 Piątek
Godz.19.30
Art Performance (Arek Bagiński, Marcin Bachórz, Robert Pietruk)
Teatr Niewizualny (Andrzej Ficowski, Paweł Kutny, Roman Felczyński)
Godz.21.00
Auslander

SALA im. O. BALZERA /WYSTAWA
10-26.06.2022

Otwarcie godz.20.30
uczestnicy:
Agata Szuba
Aleksandra Trojanowska
Anna Bujak
Anita Damas
Beata Rojek
Hubert Bujak
Jacek Zachodny
Jarosław Potoczny
Jerzy Kosałka
Michał Staszczak
Pani Tomaszewska
Paweł Mikułowski
Piotr Marcin Stapiński
Robert Lenard Bachmann
Rytis Konstantinavičius
Szymon Lubiński
Tomasz Opania
Viola Tycz
Krzysztof Skarbek
Piotr Saul
Anna Gałuszka
Marek Grzyb
Tomasz Bryła
Paweł Czekański
Michał Wasiak
Mirosław Chudy
Zbigniew Podgórski
Krzysztof Wałaszek
Marcin Michalak
Tomasz Osiński
Martyna Zaradkiewicz
Alicja Zaradkiewicz
Andrzej Dudek-Dürer
Ula Jagielnicka
Witold Owczarek
Tomasz Waciak Wójcik
Andrzej Jarodzki
Natalia Trotyl
Aga Jarząb
Małgorzata Kazimierczak
Tomasz Stępień Mniamos
Piotr Kołomański
Marcelo Zammenhoff
Tomasz Ryfa & Magdalena Łysiak
Viola Pfishova
Andrzej Urbański

WIEŻA MATEMATYCZNA UNIWERSYTETU WROCŁAWSKIEGO
Wykłady/Spotkania
11.06.2022 Sobota
Godz.16.00 Paweł Janicki
Godz.17.00 Michał Duda
Godz.18.00 Jędrzej Morawiecki

12.06.2022 Niedziela
Godz.16.00 Rafał Jęczmyk
Godz. 17.00 Agata Saraczyńska & Goście

ORATORIUM MARIANUM
11.06.2022 Sobota:
Godz.19.00 Natalia Trotyl & Ula Jagielnicka
Godz.20.00 Paweł Janicki
Godz.21.00 Michał Sember
12.06.2022 Niedziela:
Godz.19.00 Wstyd
Godz.20.00 Bang – Utot
Godz.21.00 Dariusz Jackowski


RYTUAŁ
HUMAN POWER
Żyjemy w nowej epoce w dziejach naszej planety – w antropocenie. I choć można przyczepić się do braku dokładnej i ścisłej definicji tego terminu, niezbyt precyzyjnego określenia jego ram czasowych i bezdyskusyjnych wyznaczników, to nie ma wątpliwości co do tego, że obecność homo sapiens na Ziemi ma wpływ praktycznie na wszystko.
Żyjemy w czasach wielkiego przełomu na niespotykaną do tej pory skalę. Dzięki technologii i nauce możemy kierować procesami biologicznymi, kształtować naturę czy szykować się do podboju kosmosu. Jeszcze nigdy, jak w chwili obecnej człowiek nie był tak tak potężny – z całą odpowiedzialnością za użycie właśnie tego słowa, ale jednocześnie nigdy wcześniej nie znalazł się tak blisko niepokoju o najbliższą przyszłość, stabilność egzystencji czy wręcz o zagładę całego gatunku.
Właściwie od początku istnienia rasy ludzkiej istniała kwestia ambiwalencji jego postępu. Czy podniesiona kość martwego zwierzęcia, którą nasz praprzodek rozłupywał głowę wołu lub swojego pobratymca była tylko i wyłącznie niezbędnym do przeżycia narzędziem czy też bronią, która miała służyć dominacji nad swoim i innymi gatunkami? Na przestrzeni dziejów rodzaju ludzkiego można dostrzec wiele takich dwuznaczności, które w obecnych czasach są jeszcze bardziej wyraźne.
Wynaleziony przez Alfreda Nobla dynamit miał służyć początkowo wysadzaniu skał, szybko jednak odkryto jego znaczenie militarne. Odkrycie kontrolowanego rozszczepienia atomu miało być początkiem przełomu energetycznego, a doprowadziło do powstania najbardziej śmiercionośnej broni w dziejach ludzkości. Rozwój rolnictwa i przemysłu przyczynił się do polepszenia ekonomicznego statusu (nie całego) społeczeństwa, ale jednocześnie doprowadził do masowego wymierania gatunków, degradacji środowiska naturalnego i powstania chorób cywilizacyjnych. Medycyna wydłużyła znacznie czas życia, ale jednocześnie doprowadziła do powstania odpornych na leki superbakterii.
Jesteśmy blisko stworzenia komputera kwantowego, ale wciąż nie potrafimy sobie poradzić z tak podstawowymi problemami, jak bieda, głód czy dostęp do wody pitnej. Przykłady tego, że postęp naszego gatunku ma przysłowiowe dwa ostrza, można mnożyć właściwie w nieskończoność.
Jest coś schizofrenicznego w tym, że już są snute przez naukowców plany terraformingu innych planet, podczas gdy drapieżny i niezaspokojony wyzysk własnej prowadzi do jej coraz szybszego niszczenia i wyjaławiania, jednocześnie. Żyjemy na nie mającym do tej pory precedensu poziomie cywilizacyjnym, który jednak nie daje nam luksusu pełnego bezpieczeństwa, a wręcz przeciwnie – nigdy nie byliśmy bliżej oznaczającej samounicestwienie gatunku północy na symbolicznym Zegarze Zagłady.
Maksym Gorki już na początku XX wieku podsumował to ironiczno-złowróżbnie swoim „człowiek – to brzmi dumnie." Co w chwili obecnej mają do powiedzenia artyści na temat HUMAN POWER? Czy jest to siła budująca, czy też destrukcyjna? To właśnie będzie tematem najbliższej edycji Rytuału.
Rafał Jęczmyk


Partner wydarzenia:
Uniwersytet Wrocławski
Muzeum Uniwersytetu Wrocławskiego

Współpraca:
Teatr Niewizualny
Rita Baum
Studio Extreme
Klub festiwalowy
Art Cafe KALAMBUR